Version 2.5.0. Everything for U.

HomeWydaniaMaya Jane Coles - Comfort

Maya Jane Coles – Comfort

Maya Jane Coles
Maya Jane Coles

Ostatnio coraz częściej łapię się na tym, że słucham swoich rówieśników, a często i młodszych od siebie artystów. Dziwne uczucie, bo przyzwyczaiłem się do tego, że na playlisty wpadają mi głównie nagrania starszych roczników, a młodsze albo są nieaktywne, albo nie mają kompletnie nic do przekazania. 

Szczęśliwie nie są oni odosobnionym przypadkiem, a bystrzaków równie dobrze, a może nawet i lepiej radzących sobie z elektroniką, jest więcej.

W całkiem długiej wyliczance młodych artystów z pomysłem na własną twórczość nie można pominąć Mai Jane Coles. Pierwsze przygody z softwarem do tworzenia muzyki zaliczyła w wieku 15 lat. Ciepło przyjmowanymi na house’owym podwórku EP-kami zbudowała pozycję na scenie, co zaowocowało remiksami dla Delphika, Massive Attack i Gorillaz. Wszystko to udało się jej osiągnąć około dwudziestki. Potem seria bezbłędnych deep-house’owych trafień na kolejnych wydawnictwach i uzyskanie statusu rozchwytywanej didżejki. Wielu młodziakom by to starczyło.

Wielu, ale nie Mai, dla której kluby okazały się być zbyt ciasne. Chciała wyjść poza nie, poza beat, poza proste schematy. Co najbardziej zaskakujące, udało się to świetnie. “Comfort” to płyta kompletna, spójna, zmyślnie poukładana, co z trudem przychodzi artystom pokolenia EP-ek i popularności zbudowanej na hashtagach. Jednak nie to jest najważniejsze. Przed usłyszeniem debiutu Mai byłem niemal pewien, że na półce z płytami położę go obok płyty Magdy Chojnackiej, albumu wypełnionego miarowym, głębokim beatem, z rzadka okraszonego wokalem. Tymczasem płyta wpasowuje się idealnie w lukę między SBTRKT, a Emiką. Bo Maya postanowiła, że od teraz będzie pisać piosenki. Słychać w nich co prawda jej deepowe korzenie, koimpozycje uderzają bowiem głębokim basem. Jednak często nie jestem pewien, czy jest to bas bardziej deep- house’owy, czy może wkraczamy już w dubstep? Na tym basie debiutantka buduje dość oszczędne, lecz urzekające elegancją aranże. Nie rozpływając się jednak zbytnio nad jej talentem przyznam, że stanowią one tylko o połowie jej sukcesu. Bo ma dziewczyna szczęście do wokalistów. Na “Comfort” goszczą między innymi Tricky, Miss Kittin, Karin Park. Wszyscy wypadają bezbłędnie, jednak największy popis dał Thomas Knights, rozbrajający soulową manierą, której próżno szukać u innych białych wokalistów młodego pokolenia.
Nie chodzi o to, że to płyta genialna. Ale na pewno brak mi było ostatnio na scenie elektronicznej tego typu błyskotliwości i wszechstronności. I za to Mai należy się dodatkowe 100 punktów i ogromny kredyt zaufania.

Popular this week

Plan B

Na niepowtarzalny klimat składa się wiele czynników, które można by wymieniać praktycznie bez końca. Jednak niewiele klubów potrafi wypełnić...

INQbator – Klub, Miejsce, Historia

INQbator to klub stworzony dla osób poszukujących alternatywnych brzmień i kochających się w undergroundowych klimatach. Działający już ponad dekadę lokal...

Forum Przestrzenie

Forum Przestrzenie to miejsce, w którym oryginalne smaki znakomitej kuchni i lokalnych piw łączą się ze wspaniałym widokiem na...

OFF. Kijów Klub

Znajdujące się koło Błoń Kino Kijów jest jednym z ważniejszych centrów rozrywki w Krakowie. W Kijowie, oprócz filmów, zobaczyć...

Alchemia

Klub Alchemia jest miejscem, które swoją niepowtarzalną atmosferą od lat przyciąga błądzące po krakowskim Kazimierzu dusze. Mroczne, rozświetlone przez postawione...

Harris Piano Jazz Bar

Harris Piano Jazz Bar to raj dla każdego miłośnika dobrego jazzowego grania. Jest to jedno z tych nielicznych miejsc, gdzie...

Hala Ocynowni Arcellor Mittal

Kraków. Magiczne miasto tętniące kulturą, którego mury same opowiadają historie o zamierzchłych czasach. Komu jednak mogłaby kiedyś przemknąć przez głowę...

BeMelo – Finezja nie bierze się ze sztywnych reguł

Ma wiele hitów na koncie, nie ogranicza się do jednego stylu, a przy robieniu dużej kariery w branży muzycznej...

Milena Głowacka – Myślę, że muzyka techno najlepsze czasy ma jeszcze przed sobą

Jak w obliczu nowoczesnych technologii miewa się kultura winyla? Okazuje się, że całkiem dobrze - a w świecie muzyki...

Helena Hauff – Living With Ladybirds

Mroczne i surowe electro w niesamowitej aranżacji od Heleny Hauff. Najnowsza płyta prezentuje cztery analogowo brzmiące utwory, które wykręcają...

Unsound Noise

29.09 - 06.10.2024, Kraków

Latest from this category

Continue to the category
Most popular of all time