
Nastały dobre czasy dla muzyków. Mnogość serwisów, które umożliwiają udostępnianie własnej muzyki powinna ułatwiać promocję i start nowych zespołów.
Powinna. Zamiast tego z plakatów, popularnych portali czy natrętnie wyskakujących okienek przeglądarki, jesteśmy bombardowani lasującą mózg szmirą. Naprawdę dobrzy muzycy pozostają najczęściej w cieniu i są doceniani tylko przez garstkę wiernych fanów. Nastały złe czasy dla muzyków.
Gavin Harrison i 05Ric to duet niezwykły. Harrison, na co dzień perkusista Porcupine Tree, autor książek Rhythmic Illusions i Rhythmic Perspectives, a od niedawna bębniarz w reaktywowanym King Crimson, postanowił połączyć siły z basistą kryjącym się pod pseudonimem O5Ric, który stwierdził, że zwykły bas dla niego to za mało. Po krótkim namyśle zadecydował, że jego głównym instrumentem zostanie extended-range bass, któremu towarzyszył będzie chapman stick. Dzięki owym monstrom mógł wreszcie urzeczywistnić wszystkie swoje pokręcone muzyczne wizje.
Współpraca zaowocowała nagraniem trzech albumów: Drop (z gościnnym udziałem Roberta Frippa), Circles i The Man Who Sold Himself. Muzykę, którą gra zespół, określić można jako miks jazz fusion i progresywnego rocka, charakteryzujący się niebanalnymi harmoniami wokalnymi oraz skomplikowaną sekcją rytmiczną. Sposób, w jaki 05Ric prowadzi swój głos, jest również oryginalny. Gdyby śpiew był istotą, można by powiedzieć, że zataczając się, wyszedł z naszpikowanego pokręconymi korytarzami labiryntu. Ale właśnie dzięki temu świetnie wpasowuje się w szalone muzyczne tło.
Grupa zawita do Polski w listopadzie (15.11 Kraków, 16.11 Opole, 17.11 Wrocław) z okazji Drum Fest. Pozycja obowiązkowa dla każdego miłośnika ekstrawaganckiego grania.