Dzisiaj pojechaliśmy do Argentyny z dużą ilością rapu i muzyki elektronicznej, zapraszam do poznania trochę o Dj Mirko, jego twórczość jest naprawdę godna podziwu, ciesz się nią!
Kim jest Dj Mirko?
Mój główny bohater. To on jest odpowiedzialny za animowanie parkietu, widowni lub dowolnego miejsca, w którym jest odpowiedzialny za dźwięk. To on daje mi możliwość komunikowania się z ludźmi bez wypowiadania ani jednego słowa, chyba że on lub ktoś inny tego wymaga, ponieważ używam również mikrofonu jako "tostera" (patrz historia systemu dźwiękowego).
Dj mirko to także improwizacja jazzu, to dzika energia hip hopu, wściekłość najsurowszego hardcore rapu i techno, ktoś, kto zrywa z ograniczeniami i schematami, wnosząc
ograniczenia i schematy, zabierając nas na ich krańce, aby doświadczyć wyjścia ze strefy komfortu.
Był także, jest i będzie swoją własną orkiestrą, własnym zespołem, w którym uczestniczą jego ulubieni artyści, od tych, którzy są tutaj, do tych, którzy są poza nimi, często nadając im nowy smak i nową dynamikę.
Często towarzyszy innym głównym bohaterom, przechodząc na dalszy plan, ozdabiając swoje kompozycje "wiśniami na krawędzi".
Dj mirko ma dawać bez oczekiwania otrzymania i nagle bang! (zarówno dla mnie, jak i dla publiczności) jest to sposób komunikacji z przejrzystością
i jasnością sygnału.
On jest kimś, kto sprawia, że ci, którzy tego wszystkiego nie rozumieją, chcą zrozumieć lub zrozumieć przynajmniej trochę.
Jedynym wymogiem jest wiedzieć, jak się czuć.
Jakie było twoje pierwsze spotkanie z muzyką?
To było w bardzo młodym wieku, miałem 16 lat, kiedy zetknąłem się z rytmami, byłem na początku liceum i dostałem swój pierwszy zestaw perkusyjny dzięki wymianie z przyjacielem, zainstalowałem go w moim pokoju i od tego czasu nie przestałem.
Zakładałem słuchawki i wybierałem 3 lub 4 kasety lub płyty CD, które w tamtych czasach były jedynym sposobem słuchania muzyki, i poświęcałem się próbie interpretacji tego, co usłyszałem, z których pamiętam najwięcej; Erika Badu, Sumo, Los Redondos, Las Manos de Fillippi, R.A.T.M., Ministerstwo, Korn, między innymi. M, Ministry, Korn, wśród wielu innych płyt, które zawierały również gatunki takie jak Bossanova, reggae Bobby'ego Marleya, współczesny francuski dub, taki jak High Tone czy Zenzile; To znaczy, nie kłamiąc, od samego początku byłem zanurzony w różnorodnej (rymowanej) gamie stylów muzycznych i gatunków, które później wpłynęły na mnie w jakiś sposób, aby przejąć większą kontrolę nad muzyką w kabinie, zdobywając niezbędne cechy, aby określić, co, jak, kiedy i gdzie wyrazić.
Jakiego sprzętu używasz?
Obecnie moje studio składa się z cyfrowego kontrolera midi VESTAX vci 380 (wielkimi literami), który jest jednym z ostatnich ogniw w łańcuchu produkcyjnym wysokiej klasy sprzętu, który możesz chcieć naśladować, ale nigdy nie dorównać (R.i.p Vestax inc); taca technics, której używam głównie do Scratch i Sampling, a także midi Akai MPD24 i klawiatura Nektar LX-49 do rozwoju moich kompozycji związanych z Abletonem dzisiaj. W tym czasie miałem 2 tace i mikser, ale biorąc pod uwagę praktyczność ruchu, który daje kontroler i jak drogie jest w Argentynie kupić pua lub winyl, złożyłem ten zestaw. Zaletą tego kontrolera Vestax, którego używam i dlaczego go ścigałem, jest to, że ma on możliwość podłączenia w każdym kanale, linii gramofonowej, aby móc podłączyć tace, których żaden z kontrolerów na rynku nie oferuje, przynajmniej z jakością dźwięku wrażliwej odpowiedzi, którą daje nam ten. W każdym razie, przynieście mi płyty, przynieście mi winyl, kody czasowe, fazę, discmans! Wokół tych części planety krąży powiedzenie… "To nie strzała, to Indianin".
Co popchnęło Cię do świata gramofonów, bitów i produkcji?
W 2008 roku doświadczałem świata Rave jako DJ i organizator, obudziłem się, spędziłem dzień, popołudnie i noc, słuchając, DJując i kopiąc techno, dżunglę i przerwy. To był bardzo intensywny okres w moim życiu, mogłem poświęcić się czemuś zupełnie innemu, jak piłka nożna, którą również byłem pasjonatem, ale muzyka przejęła kontrolę, a ja byłem nią tak pochłonięty, że nie interesowałem się niczym innym, nawet porzuciłem studia (faceci nie robią tego w domu). W latach 2010-11 przyszedł czas, że (nie będę was okłamywać) dużo nocy, wiele ekscesów zabrało mi życie do sytuacji kryzysowej, z której musiałem się wydostać, w tym czasie mogłem użyć frazesu mówiącego, że rap i hip hop uratowały mi życie.
Zacząłem czuć się przytłoczony intensywnymi dźwiękami muzyki elektronicznej, potrzebowałem uziemiającego, więc zacząłem zmieniać swoje nawyki, a głównym było dla mnie jak zawsze najważniejsze, to, co mnie rozwija,
muzyka. Zacząłem słuchać rapu każdego dnia, szukać artystów, nauczyłem się angielskiego oglądając tak wiele filmów (myślę, że ma to więcej wspólnego z moją percepcją słuchową i jej racjonalną logiką niż z tym, czego nauczyłem się w szkole), więc zacząłem od początku. Dużo Krs One, Grand Master flash, Run DMC, House of pain, Cypress hill, etc etc, aby następnie zacząć kopać w tym, co było w naszym języku, a także po francusku. Wiele godzin poszukiwań i refleksji doprowadziło mnie do tego, że po raz pierwszy ściągnąłem DAW (pętle Fruty'ego) i spróbowałem stworzyć coś podobnego do tych rytmów, których słuchałem, po drugie, napisałem o nich kilka taktów, spróbowałem rymować i wyrazić to, co czułem, nie muzyką, ale słowami, czymś, co było całkowicie wyzwalające, po trzecie, moja kariera jako DJ-a rozpoczęła się dopiero po eksperymentach jako selekcjoner w wielu wydarzeniach, byłem tak szalony na punkcie rapu, że nadal organizowałem imprezy rave i chciałem ustalić czas na początku imprezy, aby umieścić trochę mc i dokonać rapowych wyborów dla publiczności, jakby chciał powiedzieć; "Posłuchaj tego też! "Szalony… ludzie chcieli słuchać techno.
Ale nie myliłem się wielu ludzi, którzy wtedy uczestniczyli, dziś mimo że wciąż są w swoim "Tekno Vibe", kochają rap, słuchają go i chodzą na imprezy.
W jakim wydarzeniu, w którym uczestniczyłeś, najbardziej Ci się podobało?
Najlepsze wydarzenie w przybliżeniu w roku 2008/09 przybyło do Argentyny kontyngent 5 European Sound Systems, Kernel panik z Włoch, No border from Wales, Dropin' Caravan It/Fr i Oxide+Trakkas z Francji, które przybyły ze swoimi kamperami, gdzie do środka oprócz swoich studiów i domów przywieźli wiele kilogramów dźwięku i światła, oprócz ponad 10-letniego doświadczenia w robieniu imprez Rave free na starym kontynencie, skontaktowali się z nami w tym czasie "Fuera del Sistema", ponieważ byliśmy jedyną lokalną załogą, która była odpowiedzialna za robienie tego typu imprez w Buenos Aires, z nimi zrobiliśmy wiele imprez w kilku miejscach i nie tylko w Buenos Aires, Ale był jeden, który był naprawdę epicki. Wzięliśmy Pereira Iraola Park, jeden z największych parków miejskich na świecie, aby zrobić jedno z naszych wydarzeń. Po raz pierwszy w życiu zobaczyłem 20kws ręcznie wykonanego dźwięku ustawionego i pompującego, ze spektakularnym zestawem świateł, tła i unikalną energią, której nigdy wcześniej nie doświadczyłem, artyści znacznie starsi ode mnie wariowali tym wydarzeniem, a ja byłem jak maskotka załóg, widzieli we mnie ducha tego, czym żyli przez dziesięciolecia w miejscu, w którym było to niezwykłe. Już tego nie zapomnę, grałem na otwarciu imprezy, czysty surowy i twardy francuski Hard tek, kiedy skończyłem grać, francuska załoga zawołała mnie i zabrała do swojej ciężarówki, wyjęli pudełko pełne winyli w tym stylu i zaczęli się rozdzielać i składać kolejne pudełko i powiedzieli mi, "monsieur mirko, tien, cest pour toi" Grałem ze spalonymi płytami CD w pobitej kompakterze mojego przyjaciela, którą zabieraliśmy wszędzie, nadal nie miałem nawet własnych tac. Ale przyjąłem ten dar tak, jakby był to najcenniejszy dar, jaki dali w życiu. Podczas gdy w głębokiej podziemnej i wolnoimprezowej kulturze zwykli bękartować i okradać się nawzajem tylko dla zabawy, powierzano mi ich najcenniejsze skarby, a przynajmniej tak mi się wydawało.
Po nich Włosi zostawili mi tacę i więcej winyli dodało uczucia tworzącego więź do dziś, a Gales nauczył mnie montować system dźwiękowy od szlifowania pudełek, aby kupić ich komponenty i zainstalować je i przetestować.
Niesamowite to, co żyłem!
I powiecie, ale Mirko i Hip Hop? i Rap?
Ci ludzie mieli i mają więcej kolektywnej kultury muzycznej i aktywistycznej niż którykolwiek z artystów istniejących w moim kraju, chełpiących się tym, że są kulturą.
To była moja szkoła.
Kiedy to piszę, płaczę, bo te winyle zostały mi skradzione po kilku latach.
Jedyną dobrą rzeczą do powiedzenia tego jest to, że mogę powiedzieć, że nic materialnego nie jest tak dobre, jak to, co pozostaje w twojej pamięci.
Należysz do załogi?
Około 2010 roku, kiedy zaczynałem migrować moje esencjonalne brzmienie z tekno do rapu i hip hopu, opuściłem ekipę o nazwie "Fuera Del Sistema or Out Of System" i założyłem nową ekipę o nazwie "Tribu Awka or Awka Tribe" z tą ekipą zacząłem tworzyć, organizować i koordynować wydarzenia, w których grano nie tylko 1 czy 2 gatunki muzyczne, ale nie tylko. Obecnie nazywają je wydarzeniami "Multigeneros", był to czas, kiedy transowe imprezy były transowymi imprezami, tekno party były imprezami tekno, a imprezy w dżungli były imprezami w dżungli, brzmi głupio, prawda? Cóż, dla mnie było trochę tak, ponieważ muzyka z mojego punktu widzenia jest po to, aby jednoczyć ludzi, a nie dzielić ich w różnych pudełkach. Więc przychodziłeś na jedną z naszych imprez i na początku był zespół rapowy lub jeden lub więcej mc, plus moje rapowe wybory hip-hopowe, a potem przyprowadzaliśmy czyjegoś dj-a, aby zagrał Jungle, i to samo z tekno lub breaksem dj, a nawet włączaliśmy trance dj's!
Na początku był też świetny przyjaciel, Dj i kompozytor, który ożywiał wydarzenia super wciągającymi setami Dub, które uwielbiałem, a wspominam o nim również dlatego, że jeśli mam mówić o ekipie, jest jedną z osób, które towarzyszyły mi od zera w mojej karierze jako Dj-a i Organizatora.
Tak mijał czas i wydarzenia, a nasze plemię zaczęło nawiązywać więzi z ówczesną młodzieżą, niosliśmy sztandar Wolnych Partii w Buenos Aires, to, co działo się w Europie od lat 90-tych na dużą skalę, zaczęło się dziać na mniejszą skalę teraz w Buenos Aires, a potem zaczęło się dziać w całej Ameryce Łacińskiej, Wszystko stawało się coraz większe, więcej ludzi, więcej dźwięku, co w końcu przyniosło nowe problemy, sprawy znów zaczęły wymykać się spod kontroli, więc postanowiłem opuścić moją ojczyznę poza wyimaginowanymi liniami granicznymi po raz pierwszy w życiu, aby ponownie podsumować refleksje i oddychać nowym powietrzem, nowymi kulturami i nowymi ludźmi. W tym momencie Tribu Awka przestało istnieć.
Czy współpracowałeś z artystami spoza swojego projektu?
Ponieważ moja kariera całkowicie zmieniła się w dniu, w którym zdecydowałem się opuścić Argentynę, aby przekroczyć granicę, punktem "bez powrotu" było przybycie do Peru, tam poznałem Hip Hop i rap w pierwszej osobie, chociaż wcześniej miałem już pewne doświadczenia, w Peru z ręki mojego przyjaciela, brat i mentor jako Mc, Magdog Chalaco Podróżowałem po całym kraju i mogłem doświadczyć po raz pierwszy pracy i życia z dnia na dzień z artystą wysokiego kalibru, takim jak Pedro Mo, pierwsza wielka wartość, która otworzyła mi drzwi jego studia do współpracy, mogłem nagrać bardzo wyjątkową piosenkę w jego studio w Urcos, RESISTENCIA Rec, z nimi miałem też swój pierwszy duży koncert tym razem jako Mc, w duecie z Magdog otworzyliśmy dla zespołu rapowego, który jest tam historyczny, "Comité Pocoflo", wraz z artystą ze Szwajcarii, którego teraz nie pamiętam jego imienia, ale to było w dużym amfiteatrze szkoły na wzgórzu Cerro Agustino. Mój pobyt w Peru polegał na wykuwaniu mojej kariery jako Mc i jako raper, mój format jako DJ-a zostawiłem odłożony na później, aż do mojego powrotu do Argentyny 1 półtora roku później. Po powrocie wznowiłem produkcję i występy jako DJ, zacząłem intensywnie ćwiczyć mój Scratch i wkrótce nagrywałem już aranżacje do piosenek Pedro Mo, a MSeco dodało głównie lokalnych przyjaciół artystów, z którymi już wcześniej dzieliłem wydarzenia z rapem, takie jak; Keke Skeny i L Gonzz. Wróciłem do organizowania imprez, tym razem wyłącznie i wyłącznie kultury hip-hopowej i angażowania się jako muzyk w inne, których nie organizowałem, a więc dopóki nie przestałem się organizować, poświęcić się w 100% produkcji muzycznej i występom jako DJ, zarówno w akompaniamencie innych artystów, jak i muzykalizując i dając pokaz Scratch.
Od tego momentu pracowałem z wieloma artystami, nowymi talentami i kilkoma już wybitnymi, takimi jak
na przykład; Snipa, Skan & Brn, Flaco Vazquez, La Triple, T&k, żeby wymienić tylko kilka lokalnych, nie powtarzając tych, o których już wspomniałem, które miały wpływ na mnie i moją karierę.
Jaki byłby główny cel Twojej pracy?
Dziś realizuję założenia projektu, w którym pracuję od kilku lat, nazwa tego projektu to S.O.T.P Records (Son of tha Pitch Records) jest moim głównym celem dokończenie założenia tej niezależnej wytwórni płytowej, która obecnie posiada studio nagraniowe, miksowanie, własną produkcję muzyczną, Oficjalna strona internetowa, na której analizujemy wszystkie sieci, zarówno moje, jak i innych artystów zaangażowanych w ten projekt.
Do tej pory wydaliśmy tylko 2 produkcje, mam na myśli 2 tomy kompilacji muzyki Hip Hop i Latin American Rap, które nazywały się CUARENTEMAS, ponad 20 artystów na tom z 2 piosenkami dla każdego, będąc artystami z różnych krajów Latam, lub Abya Yala, jak nazywały to starożytne cywilizacje.
Ta kompilacja powstała w czasie izolacji przeżywanej po światowej pandemii, każda z piosenek na kompilacjach była kuratorowana przeze mnie, niektóre kilka wyprodukowanych w całości, a kilka, w których współpracuję z moimi scratchami i wieloma innymi, które po prostu zasługiwały na miejsce lub na ich jakość, lub na ich przesłanie, lub dlaczego warto promować tego artystę i aby więcej osób go znało.
W tym roku 2023 poważnie zastanawiam się nad zorganizowaniem projektu crowdfundingowego, aby wstrzyknąć nową inwestycję do wytwórni, która doprowadzi ją do dokończenia fundamentów i rozpoczęcia budowania kolejnych poziomów produkcji, organizacji i ogólnej koordynacji.
Artyści lub gatunki, które miały na ciebie wpływ?
Mówiąc o gatunkach, to obecnie największy wpływ ma na mnie rap, który rap? Lata 90-te, boombap, co jeszcze? nie ma innego, jestem też jak wielu, nieco obsesyjny na punkcie tego, co wychodzi z Griselda Records, zawsze fanem podejścia takich wytwórni jak Stone Throw, Duck Down, Fat Beats, Def Jam i Fat flava de chile między innymi.
Ale tak, prawda jest taka, że nigdy nie porzuciłem muzyki elektronicznej, słucham jej i gram, i nadążam za tym, co wychodzi z takich wytwórni jak; Hidráulix, Stay up For Ever, Apex, Freestylelisten, Audiotrixx i wiele innych.
Niektórzy artyści, którzy mają na mnie duży wpływ mówiąc o Hip Hopie – Rap: Dj Premier & Guru, Dj Muggs, Dj Qbert, Black Moon, Smiff n Wessum, Wu Tang Clan, Mobb Deep, Onyx, Dialeted people, Alchemist, Roc Marci, WildChild, itp.
Mógłbym wymienić co najmniej 20 więcej.
Mówiąc o undergroundowej muzyce elektronicznej: Spiral Tribe, Fky, Maskk, Ixindamix, Guigoo, Vandal, Floxytek, Billix, Yowii, Pitch More Attack, perkusista Dave, Chris Liberator,
Ant i wielu innych.
Jakiś nadchodzący projekt, którym chcesz się z nami podzielić?
W tym roku przygotowuję się już i ćwiczę do koncertów, które będziemy występować na żywo z różnymi artystami osobno, na przykład ze Skan, kobietą z Mc, z którą współpracujemy od ponad półtora roku w ich występach i z którą w zeszłym roku mieliśmy bardzo ważne prezentacje przed tysiącami ludzi na 2 różnych festiwalach Hip Hop plus epicki koncert w Groove w Buenos Aires Otwarcie "Funky Fresco" z jednej strony w Aires, a z drugiej
strony z Flaco Vazquezem, z którym od zeszłego roku gram muzykę jako rezydent jego imprezy "El Villerio" i przy specjalnej okazji jako jego DJ, ale ten rok będzie silniejszy niż w zeszłym roku, I już planujemy nowe prezentacje.
Pracuję również nad 2 EP-kami 2 różnych nowych artystów solowych, które zostaną wydane przez wytwórnię S.O.T.P., jednym z nich jest Mga, z którym mamy już 3 utwory i gotowy klip, oraz SouthSair,
z którym pracujemy nad pierwszymi 2 utworami.
Poza tym wszystkim, ostatnio pojawiła się możliwość odbycia krótkiej podróży do Europy, gdzie mogę uczestniczyć jako DJ w ogromnym Teknival of the hand of the Kernel Panik Sound. Co byłoby chwałą.
Dziękuję więc za ten wywiad i możliwość opowiedzenia wam trochę o mojej przeszłości i teraźniejszości, jestem pewien, że w taki czy inny sposób możemy kontynuować współpracę, aby dotrzeć do oczu i uszu ludzi, świata muzyki, który niewątpliwie jest czymś, co dzielimy.
jest czymś, co dzielimy.
Z miłością i szacunkiem.
Duży podtekst.
Dj Mirko.
Ta historia będzie kontynuowana…
Dziękuję bardzo Mirko za opowiedzenie nam swoich anegdot, jesteśmy bardzo zadowoleni, że możemy się z tobą połączyć i dać nam znać więcej o twojej wspaniałej pracy.
Zapraszanie czytelników do odwiedzenia sieci społecznościowych i platform cyfrowych.
Instagram: @Dj.mirko
YouTube: SOTP Records
Facebook: Nahuel el Awka A.K.A Dj Mirko
Bandcamp: Nahuel El Awka a.k.a Dj Mirko