Bloody Mary to światowej sławy producentka, DJka, właścicielka wytwórni Dame-Music i rezydentka Tresor Berlin.
Hej Mary, miło Cię poznać! Jak wypadło ostatnie wydarzenie w Crackhouse w Polsce?
Cześć, miło was poznać, dziękuję za zaproszenie mnie do Underton. Prezentacja Tresora w Crackhouse była niesamowita! Podobało mi się umiejscowienie decków na środku sali, co stworzyło mnóstwo energii na parkiecie. Klub był przepełniony, a fakt, że otaczało mnie tak wielu ludzi, powodował, że w pomieszczeniu panowała wyjątkowa atmosfera. Nagłośnienie w tym miejscu jest jednym z najlepszych i kręcenie tam winyli było naprawdę przyjemne. Mam wspaniałe wspomnienia z tego wieczoru i nie mogę się doczekać, aby wrócić do tego miejsca następnym razem! Gra w Polsce to zawsze dobre uczucie.
Dla mnie osobiście jednym z największych osiągnięć w karierze jest to, że występuję także na żywo, ponieważ dzielenie się na scenie wyłącznie swoją twórczością to coś innego niż miksowanie utworów innych artystów.
Wracając do początków, w jakim wieku zaczęłaś interesować się produkcją muzyczną? Czy są jacyś konkretni artyści, którzy Cię wtedy zainspirowali?
Przede wszystkim od najmłodszych lat zaczęłam kolekcjonować muzykę na winylach, kręcenie płyt zawsze było moją pasją i tak jest do dziś. Zawsze chciałem grać utwory, których nikt inny nie gra, i moim zdaniem jest większa szansa na znalezienie tajnej broni na wosku niż na cyfrze.. Lubię też spędzać godziny (i godziny…) w sklepach z płytami!
W pewnym sensie moja kolekcja płyt zawsze była źródłem inspiracji, słuchając ponadczasowych utworów takich artystów jak Thomas P. Heckmann, Josh Wink, a także wielu inspirujących artystów z Detroit i Chicago, którzy używali moich ulubionych elementów wyposażenia: Roland TR-909 i TB-303. Fakt, że też dużo słuchałam
takich zespołów jak Depeche Mode czy Joy Division, sprawiło, że mam wiele inspiracji, co sprawiło, że obecnie jestem wszechstronnym muzykiem. Lata i tony godzin w studiu zajęło mi nauczenie się, jak produkować i miksować dalej ćwiczę, ale po tak długim czasie jestem naprawdę zadowolona z postępów, jakie zrobiłam i że ludzie mogą cieszyć się moją muzyką na parkiecie lub gdziekolwiek indziej. Kupowałam cały sprzęt krok po kroku, kawałek po kawałku, ponieważ zawsze było dla mnie ważne zbudowanie własnego studia i przestrzeni. Dla mnie osobiście jednym z największych osiągnięć w karierze jest to, że występuję także na żywo, ponieważ bycie na scenie i dzielenie się wyłącznie swoją twórczością jest czymś co różni się od miksowania utworów innych artystów.
Opowiedz nam, jak rozpoczęła się Twoja współpraca z Tresor Berlin.
Myślę, że nie trzeba dodawać, że Tresor to instytucja techno. Kiedy w młodym wieku zaczęłam kupować winyle, od razu kolekcjonowałam wiele płyt wytwórni Tresor i było to najlepsze wprowadzenie do tego, czym jest Tresor i co reprezentuje. Od 2011 roku zaczęłam regularnie grać w klubie w Berlinie i wylądowałam jako rezydentka kilka lat później. Mam możliwość grania swojego setu na żywo lub kręcenia płyt na jednym z dwóch pięter, co daje mi również większą swobodę jako muzykowi. Od 2022 roku zaczęłam współtworzyć składy w klubie z moją wytwórnią Dame-Music, a na nadchodzący rok szykuje się bardziej ekscytująca współpraca z Tresorem.
Mam nadzieję, że za 40 lat lub więcej ludzie nadal będą słuchać mojej muzyki i czerpać przyjemność z tańca do niej.
Grasz na całym świecie. Czy są jakieś lokalne sceny, które najbardziej Cię motywują? Czy masz kraje, które lubisz odwiedzać ze względu na ich podejście do produkcji muzycznej/djingu lub za każdym razem, gdy wracasz do Niemiec, myślisz, że jest to środowisko niezastąpione?
Jest wiele miejsc, które zawsze fascynują mnie i bardzo inspirują ze względu na kulturę muzyczną i bogatą historię muzyczną, jak na przykład Detroit, Chicago czy Nowy Jork. Zacząłem koncertować w USA na początku mojej kariery i dla mnie bardzo ważne jest, aby podczas każdego tournee wracać tam tak często, jak to możliwe.
rok. Fakt, że podpisałam kontrakt z amerykańskimi wytwórniami płytowymi, dał mi możliwość dalszego rozwijania tam mojej kariery muzycznej przez te lata. Każdy kraj/kontynent ma swój niepowtarzalny urok i kulturę i zawsze intrygujące jest, jak możemy się z tego uczyć. Podróżowanie po świecie w każdy weekend to wyjątkowy przywilej i jestem bardzo wdzięczny, że mogę dzielić się swoją pasją do muzyki w wielu różnych miejscach.
Chętnie dzielisz się swoją wiedzą z zakresu produkcji muzycznej. Jaka jest według Ciebie aktualna recepta na niepowtarzalny styl i bycie uznanym profesjonalnym producentem? Czy to przewaga starych, klasycznych syntezatorów i Groove Boxów, które już trudno dostać, czy może najnowsze instrumenty?
W dzisiejszych czasach nie ma już tak naprawdę unikalnego stylu, ponieważ wszyscy inspirowaliśmy się innymi, którzy już stworzyli te dźwięki. Różnica polega na sposobie przetwarzania i aranżacji naszych utworów. Korzystanie z komputerów i programów DAW oznacza, że dostępne nam opcje są niemal nieograniczone. Dla każdego producenta, który dopiero zaczyna, ostatecznie studio i sprzęt nie czynią z ciebie producenta, którym jesteś. To Twoja kreatywność i czas spędzony w studiu robi różnicę, a tego nie można kupić. I jak zawsze mówiłem, w przyszłości nie zostaniesz zapamiętany ze względu na liczbę koncertów, które zagrasz. Dziedzictwo, które pozostawisz, będzie zależeć jedynie od muzyki, którą tworzysz!
Mam nadzieję, że za 40 lat lub więcej ludzie nadal będą słuchać mojej muzyki i czerpać przyjemność z tańca do niej.
Jaki jest Twój sposób na utrzymanie skupienia i kreatywności podczas długiego pobytu w studiu?
Może zimna i szara pogoda w Berlinie?…
Jak mógłbyś opisać swój styl muzyczny?
Gram na perkusji tak samo jak moja osobowość, naprawdę energicznie!
Czy masz jakieś konkretne plany na najbliższą przyszłość?
Jestem pracoholikiem, nawet teraz odpowiadam na ten wywiad z samolotu… Harmonogram wydawniczy na kolejne 2 lata w Dame-Music już nabiera kształtów. Organizujemy przyszłe pokazy wytwórni, które będą odbywać się na całym świecie. Pierwsza odbędzie się w Los Angeles w styczniu 2024 roku, gdzie połączymy siły z niesławną ekipą Incognito, w skład której wchodzą artyści wytwórni Dame-Music, Josh Wink i ja. Oczywiście część innych nocy w tym roku będzie w mojej bazie Tresor. W marcu mam zaszczyt być częścią V/A dla wybitnej wytwórni electro z
w Wielkiej Brytanii, prowadzony przez Slam. Moja następna solowa EPka również ukaże się tej wiosny w Dame-Music pod numerem katalogowym 050, to dla mnie duże osiągnięcie, ponieważ od ponad 10 lat prowadzę własną wytwórnię płyt winylowych. Poza tym obecnie pracuję nad moim nowym setem koncertowym, który zaprezentuję za kilka miesięcy. Mam też w planach więcej nowej muzyki, ale ogłoszę ją w 2024 roku.
Opowiedz nam o pięciu utworach, które masz teraz na myśli lub które są na szczycie twojej playlisty.
To pytanie jest trochę trudne, ponieważ nie lubię oceniać prac artystów. Muzyka jest sprawą subiektywną, każdy może ją interpretować tak, jak chce. Tak więc, w dowolnej kolejności, oto producenci, którzy wyprodukowali wiele utworów, które lubię włączać do moich setów: Thomas P. Heckmann, Annē, Dasha Rush, Damon Wild i Fear-E.
Dziękuję za rozmowę!
Social network:
Instagram: @bloodymary_dj
Facebook: Bloody Mary
SoundCloud: Bloody Mary